Pożar stacji transformatorowej na terenie firmy COM40 w Ociążu. Wyglądało groźnie, ale nikomu nic się nie stało. W akcji brało udział 6 jednostek straży pożarnej, ewakuowano około 400 osób.
sas_idmnet.cmd.push(function() {sas_idmnet.placementsList(['top_1','side_1','sky_left','side_bottom','bottom_0','bottom_1','prg_inside_top','prg_inside_middle','m_bottom_1','m_inside_top','m_top_1','inside_1','inside_2','m_inside_1','m_inside_2','inside_1_wide','inside_2_article','m_inside_2_article','m_inside_3_article','m_inside_4_article','inside_3_article','inside_4_article','inside_5_article','side_2','side_3']);});
Pożar stacji transformatorowej na terenie firmy COM40 w Ociążu. Wyglądało groźnie, ale nikomu nic się nie stało. W akcji brało udział 6 jednostek straży pożarnej, ewakuowano około 400 osób.
Zgłoszenie o pożarze straż pożarna odebrała około godziny 3:50 w piątek. Na miejsce zadysponowano 6 zastępów straży pożarnej. Okazało się, że zadymiona jest hala jednego z zakładów przy ulicy Torowej. Do pożaru doszło w szafie rozdzielni elektrycznej.
Pracownicy firmy, w sumie około 400 osób, zostali ewakuowani do punktu zbiórki. Wideo z tego zdarzenia przysłał nam czytelnik portalu Alan. W tym czasie strażacy odłączyli prąd i zlokalizowali źródło ognia. - Ze względu na duże zadymienie strażacy pracowali w aparatach ochrony dróg oddechowych –mówi bryg. Krzysztof Biernacki, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Ostrowie Wielkopolskim.
Wstępne straty oszacowano na 40 tysięcy złotych.
Nocny pożar nie wpłynął na pracę zakładu, będzie on funkcjonował normalnie.
MIK za: infostrow.pl, fot. Info Skalmierzyce, wideo: czytelnik portalu Alan